Mikołajki, czyli dzień św. Mikołaja to zwyczaj, który świętujemy 6 grudnia i w czasie którego nocą z 5 na 6 grudnia Święty Mikołaj odwiedza grzeczne dzieci. Zwyczajowo tego dnia maluchy otrzymują od Mikołaja prezenty – najczęściej jakieś drobiazgi. Święto obchodzi się na cześć św. Mikołaja z Miry, katolickiego biskupa i świętego, którego wizerunek w innych religiach, regionach i kulturach przybiera też miano Dziadka Mroza i Gwiazdora. Co ciekawe, postać ta ma niewiele wspólnego z wizerunkiem Mikołaja, którego znamy i rozpowszechniamy.
Mikołaju, Mikołaju…
6 grudnia jest od wielu lat dniem, w którym w naszej szkole podtrzymujemy mikołajkową tradycję. Od samego rana z każdej strony kręciły się po korytarzach i w klasach dzieci ubrane na czerwono, w pięknych mikołajkowych czapkach. A najmłodsi dodatkowo podśpiewywali:
„Dzyń, dzyń, dzyń Mikołaju Święty……
Dzyń, dzyń, dzyń przynieś nam prezenty”
I przybył … po długim oczekiwaniu dzieci doczekały się wizyty upragnionego Mikołaja. Podczas spotkania integracyjnego na holu, gdy śpiewaniu i tańcom towarzyszył miły nastrój, usłyszeliśmy dzwonek i pojawił się nasz „miły gość”. Przeprosił, że tak długo wszyscy musieli na niego czekać, ale w drodze utknął w korku, a potem naprawiał kopytko swojemu reniferowi. Na szczęście dotarł gdy jeszcze byliśmy w szkole. A dzieci, na powitanie Mikołaja zaprezentowały wierszyki, piosenkę, a także obiecały, że będą grzeczne i postarają się nie sprawiać kłopotu swoim rodzicom ani nauczycielom. Po takich deklaracjach Mikołaj przystąpił do swojego zadania – obdarzył dzieci miłymi upominkami, przyjmowanymi z wypiekami na twarzach i z nieskrywaną radością.
Dziękujemy i do zobaczenia za rok!